Nie rozmawiaj przez telefon, nie czatuj, nie czytaj Facebooka etc. Delektuj się czasem, który spędzasz wspólnie z pupilem. Jeśli Ty nie będziesz zwracać uwagi na swojego psa, to dlaczego on miałby zwracać uwagę na Ciebie gdy akurat Tobie będzie na tym zależeć? Pochwal psa kiedy na Ciebie spojrzy lub ruszy w Twoim kierunku. Zainteresuj się krzaczkiem, który tak mocno obwąchuje. Sprawdź, co jest w dziurze, którą tak intensywnie kopie. Pokaż psu, że może z Tobą “pogadać”.
W czasie spaceru pozwól psu węszyć i eksplorować otoczenie, ale nie zapominaj o uczeniu skupienia uwagi na sobie. Pobawicie się wspólnie w szarpanie albo aportowanie. Rozsyp kilka smaczków i zachęć psa do ich szukania. Możesz również ukryć ulubioną zabawkę psa w gęstej trawie i wysłać go do jej znalezienia. Ćwicz lub udoskonalaj komendy i sztuczki, które Twój pies poznał w domu czy na placu treningowym. Dzięki temu przywoływanie psa i koncentracja na Tobie nie będzie stanowiło problemu. Zapewnisz mu również dodatkowy wysiłek fizyczny i umysłowy.
W połowie spaceru lub w drodze powrotnej zatrzymaj się na chwilę, początkowo w ustronnym miejscu. Usiądź na ławce lub pieńku drzewa i razem z psem nie róbcie nic. Odpoczywajcie obserwując otaczający Was krajobraz. Możesz pomóc psu się zrelaksować dając gryzaka lub głaszcząc go długimi i spokojnymi ruchami. Dzięki temu pokażesz, że nie tylko aktywność jest ważna. Taki schemat wyciszenia możesz później przenieść na wspólne wizyty w kawiarniach czy restauracjach, gdzie również będziesz oczekiwać od swojego psa spokoju.
Staraj się przynajmniej 1-2 razy w tygodniu urozmaicać Wasz spacer i zmienić miejsce, do którego się udajecie. Jeśli głównie chodzicie do miejskich parków, to wyrwij się z psem poza miasto. Jeśli natomiast żyjecie w otoczeniu pól i lasów, to dla odmiany zabierz psa na spacer po mieście. Nawet to samo miejsce możecie czasem przemierzyć inną trasą lub dotrzeć do niego od innej strony. Dzięki temu spacer będzie ciekawszy, zarówno dla Ciebie jak i Twojego psa.
Wybiegi lub polany w parkach, na których spotykają się właściciele czworonogów tylko po to, aby ich psy zmęczyły się szalejąc ze sobą, nie są najlepszym wyborem. Pies zapomina o człowieku, mocno się pobudza i jedyne co się dla niego liczy to jego kumple. Często takim spotkaniom, zwłaszcza w dużej grupie obcych psów, towarzyszy równie duży stres u psa. Lepiej udaj się na spacer w mniejszym gronie z odpowiednio dobranymi psimi znajomymi. Wybierzcie miejsce, w którym psy i ludzie będą mogli się przemieszczać, aby sprowokować zwierzaki do eksplorowania otoczenia. Dzięki temu nie będą przez cały czas skupione tylko na sobie, a spotkanie nie będzie nadmiernie pobudzające czy stresujące.
Nie traktuj spaceru jako czegoś co musisz ‚odbębnić’, żeby jak najszybciej wrócić do domu. To idealny moment w ciągu dnia, żeby oczyścić umysł i zrelaksować się.
Fot. dzięki uprzejmości kursantów 🙂